Marcinooo, nic nie miałem robione w aucie, zgłaszałem 2 razy podwyższone obroty ale jak wiemy tak ma być.
Przegląd w ASO był tylko 1 raz resztę robiłem sam , myślicie , że skoda zrobi ukłon w stronę klienta i da rabat na robotę czy szkoda nerwów i czasu ??
Marcinooo, nic nie miałem robione w aucie, zgłaszałem 2 razy podwyższone obroty ale jak wiemy tak ma być.
Przegląd w ASO był tylko 1 raz resztę robiłem sam , myślicie , że skoda zrobi ukłon w stronę klienta i da rabat na robotę czy szkoda nerwów i czasu ??
Myślę, że skoro nie robiłeś wszystkich przeglądów w ASO to masz problem w "negocjacjach" z serwisem.
Moim skromnym zdaniem w tym przypadku nie będzie ich "dobrej" woli...
Marcinooo, wiesz gdzie mam ich gest dobrej woli ... ?? :diabelski_usmiech
a i jak to jest jeśli robiłbym w ASO rozrząd nawet za całe 100% z mojej kieszeni jaka jest na to gwarancja?? Wsadzą mi napinacz za starej serii i za rok znowu zaterkota i co wtedy ??
a i jak to jest jeśli robiłbym w ASO rozrząd nawet za całe 100% z mojej kieszeni jaka jest na to gwarancja?? Wsadzą mi napinacz za starej serii i za rok znowu zaterkota i co wtedy ??
Jeśli za wszystko zapłacisz, nie w ramach gwarancji no to chyba normalna gwarancja na części - 2 lata...
A jaka jest liczba jeżdżacych po drogach superbów i pasków w stosunku do liczby octavianów...?
Jeśli chodzi o 1.8TSI, to aż takiej drastycznej różnicy chyba nie ma. Natomiast o jakichś powszechnych problemach z nimi, poza tym nieszczęsnym napinaczem, który akurat był "akcyjnie" wymieniany, to nie słyszałem. W ogóle z tego co czytam, to ostatnio najwięcej wątpliwości dotyczy samego dźwięku rozrządu w 1.4, który sam w sobie nie do końca można nazwać problemem, a w coś poważniejszego niekoniecznie się przeradza.
:
: Beżowa Turbokrowa MORE Power :twisted:
:
: Było 177KM/264Nm powered by Skoda Auto
: Jest 218KM/309Nm powered by Rogalotti
:
W moim Golfie 1.4 tsi (caxa) z przebiegiem 60000 zauważyłem, że jak poziom oleju jest powyżej zakratkowanego pola na bagnecie to przy zapalniu nic nie terkocze, natomiast jak poziom oleju obniży się (będzie na zakratkowanym polu) to czasami potrafi zapalić z terkotaniem.
W moim Golfie 1.4 tsi (caxa) z przebiegiem 60000 zauważyłem, że jak poziom oleju jest powyżej zakratkowanego pola na bagnecie to przy zapalniu nic nie terkocze, natomiast jak poziom oleju obniży się (będzie na zakratkowanym polu) to czasami potrafi zapalić z terkotaniem.
Mam identyczne spostrzeżenia... Co prawda mam przejechane niecałe 30kkm ale jednak...
Instrukcja podaje, że to pole powyżej zakratkowanego jest Ok... i faktycznie miałem taką sytuację, że zalano mi trochę za dużo oleju w ASO... kazałem im to zlać do odpowiedniego poziomu. Po całej akcji miałem trochę więcej niż 3/4 zakratkowanego pola... Terkotanie (nie klekotanie) pojawiało się znacznie częściej niż po dolewce do granicy zakratkowanego...
Jak już raz wspominałem, w ASO powiedziano mi, żeby w tym silniku trzymać poziom oleju na maksymalnie wysokim poziomie.
a zdajesz sobie sprawe ze to prawdopodobnie dlatego ze napinacz jest do dupy (ma ponoc bledna konstrukcje elementu ktory w skrocie nazwac mozna "zaworem zwrotnym") i ucieka z niego olej jak wylaczysz silnik, i ten maksymalny poziom oleju ma powodowac ze ten olej szybciej sie tam dostaje ponownie, co rownoczesnie moze prowadzic do innych problemow z silnikiem zwiazanych ze zbyt wysokim cisnieniem oleju powodowanych jego nadmiarem
yogi_at_pozen, bez przesady, nie sądzę żeby wysoki poziom oleju, który mieści się w normie mógłby negatywnie wpłynąć na silnik
BTW ja to samo słyszałem w ASO - pilnować oleju
odnioslem sie tylko do sformułowania "maksymalnie wysoki poziom" w ktorym zabraklo slowa kluczowego "dopuszczalny"
po drugie: poziom oleju sprawdza sie na cieplym silniku (okolo 10-15 minut po wylaczeniu) i w takim momencie powinno byc go "do kreski MAX".
jak na zimnym silniku tyle zalejsz to jak sie silnik rozgrzeje to oleju bedziesz mial "ponad MAX" a to juz nie wplywa korzystnie.
po drugie: poziom oleju sprawdza sie na cieplym silniku (okolo 10-15 minut po wylaczeniu) i w takim momencie powinno byc go "do kreski MAX".
jak na zimnym silniku tyle zalejsz to jak sie silnik rozgrzeje to oleju bedziesz mial "ponad MAX" a to juz nie wplywa korzystnie.
chyba odwrotnie?
jak na zimnym masz MAX to na ciepłym (dopiero co zgaszonym )jest zawsze mniej a nie ponad MAX bo jeszcze wszystko nie spłyneło.
po drugie: poziom oleju sprawdza sie na cieplym silniku (okolo 10-15 minut po wylaczeniu) i w takim momencie powinno byc go "do kreski MAX".
jak na zimnym silniku tyle zalejsz to jak sie silnik rozgrzeje to oleju bedziesz mial "ponad MAX" a to juz nie wplywa korzystnie.
chyba odwrotnie?
jak na zimnym masz MAX to na ciepłym (dopiero co zgaszonym )jest zawsze mniej a nie ponad MAX bo jeszcze wszystko nie spłyneło.
te 10-15 minut powinno wystarczyc by "luzny" olej splynal, reszta i tak nie splynie bo stanowi "filtr olejowy"
yogi_at_pozen,
dokładnie tak ;-)
na ciepłym , lekko ciepłym itd... nie bedziesz miał nigdy więcej niż na kompletnie zimnym i odstanym.
Nie mam opcji ze nagle ci przybędzie oleju ;-) to nie perpetum mobile ...no chyba że pierścienie puszczają i paliwo leje do oleju ;-)
Tak czy inaczej górny dopuszczalny poziom nie jest zły,
Ja jak sprawdzam poziom oleju po 5 minutach od wyłączenia samochodu to mam max. Jak sprawdzam na zimnym po całej nocy to mamy około 1 cm ponad max. Jeśli dobrze rozumiem to w instrukcji jest napisane, że olej sprawdzać należy kilka minut po wyłączeniu silnika ( czyli silnik ciepły ). Z tego by wynikało, że na zimnym silniku może być ( powinno być czasami ) ponad max. Poprawcie mnie jeśli sie mylę. Jak Wy sprawdzacie olej w swoich CAXA? Ja byłem do tej pory całe życie nauczony, że idę do zimnego silnika np po całej nocy i sprawdzam poziom oleju. Wiedziałem, że na ciepłym też można po jakimś czasie ale tego nigdy nie stosowałem.
Cóż, może się nie znam, ale ja zawsze sprawdzałem i sprawdzam olej na zimnym silniku, bo tylko wtedy wiem, ile oleju jest misce. W swojej CAXA utrzymuję maksymalny, dopuszczalny poziom oleju na zimnym silniku.
Ceed1, ja sprawdzam tak jak Ty, zresztą producenci oleju tez tak zalecają. A swoją drogą rozwalił się juz komus ten rozrząd czy bijemy piane przez 74 strony ?
Komentarz